Mój prywatny faworyt.
Ale to nie ja o nim wam opowiem tylko Lidka. Więc w tym temacie moje zdanie się nie liczy 😉
Tradycyjne za kilka dni pojawi się ten opis w postaci artukułu, gdzie postaram się o sporą dawkę fotografii.
A teraz – zapraszam Was na film 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=jINkSiRxAa4
PS. Oczywiście komentarze mile widziane
lidka Jestem mile zaskoczony profesionalizmem-a oglądajac ten film dowiedziale wiele ciekawych rzeczy o tym wspaniałym drewnie!!!TAK TRZYMAJ!!!!!
Pierwszy komentarz do kolejnego odcinka i jaki miły 🙂 Dziękuję Jurek
dziekuje za dziękuje-i czekam na nastepne mysle ze beda rownie profesionalne jak do tej pory-zrobiliscie kupe dobrej roboty!!!!!
jarek jestes bardzo odważnyn i pracowitym czlowiekiem dlatego zycze ci abys osiągnol zamierzony cel!!!POWODZENIA!!!!!
Oj, ja tu tylko „sprzątałem”. To Lidki cykl 🙂 Ja robiłem tu za operatora kamery 😉
ale dzięki za miłe słowa 😉
Gratuluję świetnego cyklu. Drobna sugestia – czy można prosić o wskazówki umożliwiające rozpoznanie danego gatunku drewna (występującego w postaci deski i gotowego wyrobu), np cechy charakterystyczne pozwalające na odróżnienie go od innych (to na pewno jesion, bo ma …; to nie może być dąb, bo …) plus dużo zdjęć z przykładami. Może osobny odcinek, po prezentacji podstawowych gatunków.
JB: do każdego gatunku będzie osobny artykuł (w dziale artykuły) – tam będą fotki samego drewna jak i realizacji z jego użyciem.
Brawo Lidka – najbardziej podobała mi się sama końcówka . Może kiedyś , dowiemy się o nalewkach z drewna / liści .
Powodzenia Tomek
Wielkie dzięki.Każdy komentarz dobry czy mnie pozytywny jest budujący – bo wiem, że ktoś w ogóle na to patrzy:)Końcówka była już bez nerwów i obawy, że może coś pomieszam:) Jak się trochę oswoję z tym „filmowaniem” to wyjdę z warsztatu do lasu i tam będę prowadzić odcinki, będzie z większym luzem 🙂 (wtedy nalewka przed nagraniem na pewno się przyda).Pozdrawiam i zapraszam na następny odcinek
Witam
Film jest całkiem bogaty w informacje, ale mam wrażenie że można byłoby jeszcze więcej nim przekazać. Brakuje mi tutaj pokazania zachowania się drewna podczas obróbki – a więc np. „przejechania” kilka razy ręcznym strugiem. Wygląd wióra, wygląd powierzchni po struganiu może wiele powiedzieć o drewnie osobie, która ma blade pojęcie o stolarstwie. Nawet dźwięk wydawany przy struganiu może być informacją. Możnaby np. porównać do sosny, która ze względu na popularność jest powszechnie znana (czyli przykładowo strugnąć deskę sosnową i jesionową i pokazać różnice).
Druga uwaga – na filmach amerykańskich, które mają pokazać walory danego gatunku drewna, powszechną praktyką jest polewanie próbki drewna spirytusem lub smarowanie olejem, co wspaniale uwidacznia jego barwę. Suche, niepokryte niczym drewno ma jednak bledsze kolory, które kamera nie zawsze uchwyci. Może warto spróbować?
Pozdrawiam i powodzenia
Dzięki za uwagi. Fajnie, że spływa do nas coraz więcej pomysłów na usprawnienie tego cyklu. O przykładowej obróbce omawianego gatunku pomyślałam w 1 odcinku, przy modrzewiu, ale jak było widać mąż mnie wyręczył( taki mój gentlemen 🙂 Postaram się jednak wcielić to w życie. Co do porównań z innym gatunkiem pomysł też niezły, tylko trochę się boję, żeby te odcinki nie zrobiły się za długie. Olejowanie – też słuszna uwaga. Dzięki raz jeszcze za komentarz. Pozdrawiam
Troszkę będzie gorzko na początku, ale później lepiej.
1. Jesion jest gatunkiem pirścieniowo naczyniowym o zabarwionej i niezabarwionej twardzieli. Więc w drewnie pochodzącym z młodego okazu rzeczywiście trudno będzie odróżnić biel i twardziel. W drewnie ze starego drzewa można to odróżnić bardzo łatwo.
2. Zamiast słowa elestyczny bardziej wskazane będzie słowo sprężysty. W końcu dla określenia tej cechy materiału wyznacznikiem jest moduł sprężystości.
3. Wielka GAFA. Gatunki drewna o strukturze pierścieniowo-naczyniowej o wąskich słojach mają drewno miększe niż te same o szerokich słojach!!! W przeciwieństwie do gatunków iglastych.
Wynika to z morfologi takiej struktury i udziału drewna późnego w stosunku do drewna wczesnego w zakresie jednego przyrostu.
Reszta całkiem OK. Choć dużo można by o gatunkach drewna pisać.
Ale podziwiam inicjatywę i chylę czoła. Pozdrawiam i chętnie obejrzę i wysłucham kolejnych odcinków… :-))) Szacun!!!
No to mam za swoje:) Ale wielkie dzięki za komentarz i trafne uwagi.
Co do twardości drewna wąsko i szerokosłojnego to miałam straszny dylemat, bo to co ja wiedziałam i potwierdziłam w kilku źródłach w internecie spotkało się ze sprzeciwem kilku osób, które długo z drewnem pracują. Dlatego zadzwoniłam do 2 znajomych po technologi drewna i do właściciela dużej składnicy drewna i Oni potwierdzili wersje taką jaką ja przedstawiłam ostatecznie w filmie. Miałam nawet moment, żeby zupełnie to pominąć, ale nie ma tego złego -teraz wiem i fajnie, bo opis, który dajemy kilka dni po opublikowaniu filmu będzie mógł być skorygowany a w końcu chodzi o to, żeby zrobić dobry materiał, który posłuży „kilku” osobom 🙂 Jeszcze raz dzięki za gorzkie słowa 🙂 A przy okazji Twoja wiedza pochodzi z ??? Może masz jakąś mądrą kopalnie wiedzy do polecenia? Pozdrawiam
Wstyd mi bardzo za kolegów technologów 🙂 A moja wiedza pochodzi z mojej głowy i praktyki.
Jeśli masz wątpliwości co do twardości wąskosłoistych gatunków pierścieniowo naczyniowych to zapytaj kogoś kto obrabia drewno ręcznie np. jakiegoś snycerza, spójrz jaką szerokość słojów mają okleiny skrawane płasko z tychże gatunków (zwłaszcza te promieniowe), przyjrzyj się zabytkowym rzeźbą wykonanym ze wspomnianych gatunków. Zwróć na to uwagę a odpowiedź sama się nasunie. Kłaniam się i pozdrawiam…
A już miałam nadzieje, że podasz mi tytuł magicznej książki w której znajdę wszystkie odpowiedzi a tu muszę jednak szukać gdzie indziej:)Muszę się dokształcać i to ostro – dzięki za kopniaka 🙂 Pozdrawiam
Witam.
Zgadzam się uwagami „Szatek”…ale uważam,że to był błąd mniejszej kategori.
I prawdą jest,że twardziel jesiona MOŻE być twardsza niż twardziel dębu ale to zależy od wieku,miejsca wzrastania,warunków wilgotnościowych podłoża,czasu trwania okresu spoczynku zimowego itd. i itp. i dla każdego gatunku drewna obowiązują te same prawidłości…bo nawet dwa dęby które rosną tak blisko siebie,że stykają się koronami to po rozcięciu na tarcicę,sezonowaniu i wysuszeniu będzie różnica wybarwienia,układu słojów,gęstości i % udziału wad wg.PN/EN dla odpowiedniej klasy jakości…i dlatego Niemieckie tartaki produkują tzw. blockware czyli ścięte,przetarte,wysezonowane i wysuszone kłody drewna i złożone powrotnie do sprzedaży jako sztuka drewna o danej objętości w różnych klasach jakości.
Kopalnia wiedzy w temacie tarcic nadal będzie kopalnią bo większość dostaw lub odbiorów opiera się na umowach między kupującym a sprzedającym.Cały proces technologiczny obróbki drewna jest wtedy dostosowany pod warunki i wymagania odbiorcy…
Co do odpowiedniej literatury to polecam zakupy i wyszukiwanie na „aledrogo” starych publikacji w temacie
suszenie,parzenie,obróbka termiczna bo z drewnem jest tak jak w kartografi…najpierw były pierwsze mapy a teraz są nanoszne poprawki.
A im więcej będziesz czytać to będzie więcej wątpliwości…
A im więcej będziesz pytać stolarzy to będziesz miała jeszcze więcej wątpliwości…
Bo to co możemy zobaczyć w tym filmie jest tylko produktem końcowym procesu od sadzenia jesiona do momentu jego ścięcia po iluś tam latach i poddaniu jakiejś tam obróbce technologicznej…i akurat ta wybrana przez Ciebie deska nie JEST W STANIE pokazać piękna tego drewna w gotowych wyrobach stolarskich.
Poszukaj też w Googlach o wymieraniu europejskiego jesionu z powodu…
Temat rzeka+dorzecze istnieje tylko z tego powodu,że drzewa mają gałęzie na których wyrastają mniejsze gałązki i na nich liście.Gdyby tego nie było to w „Biedronce” można by było kupować tarcicę i gdyby tego nie było to nie było by też Polskiego Mistrzowskiego Stolarstwa Artystycznego oraz dochodów budżetu z tytułu produkcji i exportu elementów do mebli tapicerowanych(te dane są na stronie GUS).
Czas upływa i to co kiedyś było wadą w drewnie dziś jest jego zaletą:
-zdrowa fałszywa twardziel buka,
-biel dębu,
-biel jesionu(czyli jesion bez twardzieli!sic!)
-dąb tzw.Rustic/Natur czyli im więcej zdrowych wad tym lepiej…
Tak czy owak dysputa na ten temat zamyka się NIBY w temacie drewna martwego ale tylko ręce wytrawnego stolarza mają możliwość z kupionego lub powierzonego towaru wykonać dzieło które zostanie tylko technicznie uśpione.Dlatego też wolą i bardzo mocno „naciskaja” na produkcję i wyroby z własnego źródła zaopatrzenia-klej,bejca,olej,lakier to podstawowe czynniki które różnie się zachowują w zależności od dostawcy tarcicy i tak jak kiedyś usłyszałem od jednego starszego stolarza w formie żartu powinno być tak,że:
-dziadek zasadził,
-syn dziadka podlewał,
– syn syna dziadka pilnował by nie ścieli na opał lub ukradli,
-syn syna syna dziadka wyciął,wysuszył i przez całą zimę mieli pyszną herbatę z pędów malin…
P.S.
Mogę przesłać zdjęcie/zdjęcia na których nawet w „nocy” widać w desce jesionowej gdzie jest twardziel i biel…np. na 5 mb. długości i odkryciu 60cm….tylko nie wiem jak to zrobić.
Pozdrawiam i przepraszam za tak późny komentarz ale dziś trochę błądziłem po …necie i dlatego mogę teraz kliknąć SKOMENTUJ.
–
WOW! Dzięki za tych kilka słów komentarza…Moja wiedza ma się nijak do wiedzy wyuczonych stolarzy, technologów drewna i przede wszystkim praktyków z długoletnim doświadczeniem. Staram się sięgać do starej literatury, bo ona wydaje się 100%-owa, tam jednak nie znajdę wszystkiego czego szukam, mogę więc odłożyć „Kompendium” na jakieś 20 lat i uczyć się, albo starać się połączyć jak najwięcej informacji w całość i zrobić z tego kolejny odcinek. Uwielbiam drewno, więc może z czasem będę w stanie fachowo na jego temat mówić. Ale wielkie dzięki jeszcze raz za komentarz. A przy okazji jeśli będziesz miał czas Ty czy inne osoby, aby wspomóc mnie wiedzą praktyczną to zapraszam. OLCHA idzie na tapetę jako kolejny gatunek. Pozdrawiam
Moja też…dlatego pisałem o niby martwym drewnie…Dżeppetto najbardziej sie o tym przekonał.Ja w styczniu miałem 47 urodziny i mimo dwupokoleniowej rodziny stolarsko-ciesielskiej nadal się uczę i coraz więcej zapominam…
A teraz najlepsze … nazwisko panieńskie mojej babci to Bucholz (buche/holz prawie trafione).
Olcha—według mnie na zasadzie „obuwie CCC”—droższe i lepsze od sosny a tańsze i gorsze od buka.Czy ładne?Czy brzydkie?Jeśli suche to doskonały opał do kominka i pieca ale też do domowych wędzarni(polecam stronkę „wędliny domowe”)
W Europie jest już przesyt mebli olchowych ale doskonale sprzedaje się na pozostałych kontynentach a szczególnie tam gdzie nie rosną drzewa albo rośnie ich 4 sztuki na 1 kilometr kwadratowy.
W literaturze znajdziesz proces technologiczy przetwarzania drewna i nic więcej…poczytaj na drewno.pl w komentarzach o suszeniu,parzeniu tarcicy.
…martwe drewno istnieje tylko w postaci popiołu i tylko wariaci produkują z żywego towaru(czytaj Stolarze).
Im starsza literatura tym więcej można popełnić błedów bo dziś trudno już o T A K I E drzewa…
Skrótem-nie mów stolarzowi,że jest tak jak On nie myślał…
Skrótem-ilu stolarzy tyle wersji…
Skrótem-wiedza praktyczna istnieje tylko raz-dla jednego zakupu tarcicy-dla jednego klejenia-dla jednego lakierowania/bejcowania…
Skrótem-sucha tarcica nie jest martwa.
Pozdrawiam.
No cóż, miło że jednak ktoś znajduje czas żeby sensownie napisać o drewnie. Dziękuję. Mam nadzieję, że odcinek o olszy obejrzysz i skorygujesz jak coś 🙂 Pozdrawiam
Miło było posłuchać czegoś na temat mojego ulubionego drewna i jak widzę jest to nie tylko moje ulubione 🙂 Pozdrawiam Jarek.
PS. jakos muszę się rozgościc na stronie i przebrnac przez wszystko bo zapowiada się ciekawie i klimatycznie a właśnie ten klimat jest najważniejszy .
Jesion mój ulubiony gatunek .
Obrabiałem różnym sprzętem ale najbardziej podobało mi się toczenie.Z desek ponożowych z cięcia okleiny, gięliśmy, przy pomocy czajnika narty :).Ostatnio podczas wyboru deski tarasowej miałem w rękach termo jesion (wędzony) ,byłem zaskoczony jak zmienił kolor (zapach oczywiście też).
Kiedy będzie palisander ? ewentualnie drzewo różane ? 🙂
Nie ma jak powtórki w oczekiwaniu na nowe filmy można się bardzo dużo dowiedzieć o drewnie.Miałem ostatnio z JESIONEM taki przypadek znalazłem kilka fosztów ale niestety musiały trafić na opał bo były w całym przekroju /przegryzione/przez szkodniki choć przy cięciu były twarde i trzymały wymiar.Co ciekawe obok leżały foszty DĘBOWE których robak nie ruszył.Proszę o informację czy to złe składowanie czy może to taka cecha danego gatunku że jest/przysmakiem/szkodników.Powtórki są super pozdrawiam PIOTREK.
Witam, na początku gratuluje pomysłu. A teraz meritum , wiem że to nie forum ale mam pytanie odnośnie jesionu , mianowicie jak je odróżnić od innych gatunków. Powiem tak zakupiłem 20 mp jesionu do kominka i chciałbym mieć pewność że to to za co zapłaciłem. Łupał się całkiem nieźle, może dlatego że Firskarsem :), i cechą charakterystyczną było to że świeżo przecięty i łupany zmieniał barwę z jasnego na taki ni to róż czy czerwień , taki flemingowaty. Będę wdzięczny za poradę.
to nie jest orobka chemiczna tylko jesion jest poddany wysokiej temperatury i pary wodnej i jest to jesion modyfikowany tzw Thermo jesion
Witam,zajefajne te porady 🙂 pan Arkadii w sprawie tzw Thermo ma racje,tylko pani Lidzi pewnie chodziło o modyfikację drzewa,gdzie się drzewo zanurza w dużych wannach na jakiś czas i wtedy nasiąkają.Osobiście obrabiałem jesiona który był potraktowany w ten sposób amoniakiem.Pozdrawiam
Uwielbiam jesion, wykonałem kilka prac z jesionu. Gratuluję pomysłu na cały cykl o gatunkach drewna.
ale fajne wykłady.ja robię łuki z jesionu i wiązu.pozdrawiam
Pani Lidko, bardzo ciekawe i pożyteczne video! Natomiast chciałem zauważyć w kompendium brakuje bardzo ważnego gatunku mianowicie dębu – którego właściwości wizualnych i mechanicznych chyba nikt nie zakwestionuje. Zatem jeśli znajdzie Pani chęć i czas to zachęcamy do zrobienia takiego 🙂 Pozdrawiam