Projekt v1.4 😉
BARDZO dziękujemy za Wasze liczne uwagi! Nie spodziewaliśmy się aż tylu wpisów i pomysłów. Przegadaliśmy kilka wieczorów i Jarek siadł do SketchUp. W wyniku czego powstała pierwsza wersja.
Jarek: myślę, że na razie jest wszystko jasne i czytelne prawda? Nogi są grubości 20 mm. Mam nadzieję, że taka konstrukcja będzie stabilna. Nic bardziej nie denerwuje jak ruszający się na boki stolik. Tych pojemników bocznych jeszcze nie rysowałem. Na razie skupmy się na najważniejszym. Dla używających SketchUp’a załączam projekt. Może coś wynajdziecie do poprawki.
A powiedz mi Jarek w jaki sposób nogi stołu będą unoszone i opuszczane , czy mają to być kołki wkładane w odpowiedni otwór ?
Bo jeżeli tak to obawiam się o stabilność tego stołu .
Proponuję do tego łączenia rozsuwanych nóg nakrętkę kłową (ang. T-nuts) i wkręcanie w nią śruby z gałką ebonitową.
W zeszłym roku robiłem dla swojego synka biurko (również olchowe z regulowaną wysokością) i tam użyłem takie połączenie. Jest ono o tyle fajne, iż pozwala dokręcić i usztywnić nogi.
Pozdrawiam
Tak jest, z jednej strony nakrętka kłowa, z drugiej taka aby ręką dokręcić (ale solidnie).
Jarek zwróć uwagę na regulację nóg, ochttp://amarei.pl/biurko-julia-sosna-p1153.htmlzywiście gałka ale drewniana 🙂
http://amarei.pl/biurko-julia-sosna-p1153.html
Dzięki, ciekawa propozycja 🙂
Prawdę mówiąc najbardziej podoba mi się projekt z linku podanego przez Władka. A zamiast pojemników bocznych może lepiej wykonać osobną szafkę-organizer na kółkach umieszczoną z boku biurka, z rynienkami na linijki, cyrkle, kredki, ołówki itp. i z półeczkami, szufladami, skrzyneczkami na zeszyty, kartki bloki rysunkowe itd. Ja korzystam z takiego rozwiązania w swoim gabinecie, tyle tylko, że ja jestem dorosły, chłopcy mogą potrzebować czegoś innego.
Jeżdżący pomocnik (mini komoda) będzie, chłopcy wreszcie zwolnią moją szafonierkę 🙂
Celowo jeszcze tego nie rysowałem, aby skupić się na razie ma blacie „roboczym”. Miejsca na „sprzęty” będzie sporo po bokach (te wiszące pudełka), szafka na środku między biurkami i 2 małe szafeczki po zewnętrznych stronach na jakieś rulony papieru itp.
To ja mam pytanie o zawiasy do blatu. Macie jakieś propozycje co zastosować?
Jarek Zamiast tego uchylnego blatu ja bym dał szufladę.
Zawsze jest tak, że coś jest potrzebne z pod blatu kiedy na nim jest najwięcej rzeczy. I co wtedy albo sprzątanko, albo wszystko spada:) Jeżeli chodzi o rant na brzegu to tylko delikatne wgłębienie. Na rancie będą bolały rączki.
Pozdrawiam 🙂
Jarek – nie mam sketchupa, więc nie widzę szczegółów, ale z tego zdjecia powyżej nasuwa mi sie pytanie – czy w punktach mocowania w skrzynkach pod blatami planujesz otwory w ksztalcie fasolki, czy coś w tym stylu? Bo jesli nogi maja być regulowane TYLKO RÓWNOLEGLE W PIONIE to nie uda się pochylic blatu. Przy zmianie kata blatu zmieni sie przecież pozioma składowa odleglości.
Z przodu otwór okrągły, z tyłu fasolka 🙂
Własnie dokładnie to miałem na myśli 😀
kiedy nastempny filmik o biurku