Praca nad stołem przyspiesza… blat sklejony zostały jeszcze nogi. One będą tylko dodatkiem więc bedą to proste formy – pierwsze skrzypce musi grać blat. Połączenie nóg i blatu… tu będzie ciekawiej 😉 Zapraszam na film!
https://www.youtube.com/watch?v=nR8n4p4rSuI
Zapowiada się ładnie.
Czym będzie wykończony?
Ciekawi mnie stabilność stołu,bo blat ma jednak wagę.
Wydaje mi się , ze trochę za głęboko wykonałeś zacięcia na kliny w nogach.
Pozdrawiam Tomekz
Jarek mam do ciebie pytanie.
Mam maszynę Hammer c3 31 perform wieloczynnościowa, dokupiłem do niej przystawkę do wiercenia poziomego ale na wale strugarskim są obroty lewe i brak przełącznika do zmiany obrotów i muszę stosować narzędzia lewoskrętne i bardzo mi to komplikuje sprawę bo muszę wymienić narzędzia Jestem bardzo ciekawy czy przy twojej maszynie jest taki przełącznik.
Jeśli twoja maszyna jest zasilana prądem 3x400v (3 fazy)to załóż gniazdo z przełącznikiem kierunku obrotów i po sprawie;-)
Gatunek 8472 tak też myślałem, ale mama obawę czy nie uszkodzę maszyny. Napęd mogę rozłączyć, ale co z hamulcem i sprzęgłem czy tam się coś nie uszkodzi skoro producent nie przewidział zmiany obrotów.
Pozdrawiam.
Witam, słuchając o 2,5 godzinnym szlifowaniu zastanawiam się dlaczego Twój park maszynowy nie doczekał się jeszcze szerokotaśmówki. Czyżby tylko z braku miejsca? 😉 Pozdrawiam
A przynajmniej długotaśmówki. A nawet zwykłą ręczną szlifierką taśmową zrobiłby to w góra 30 min, jakość byłaby może nawet lepsza 😉 Ale Jarku, po co szlifować drewno (tym bardziej pod olejowosk) papierem aż P240?Powiem Ci tak, nawet nie powinno się tak drobno szlifować, ponieważ olej, wosk czy olejowosk nie wchłonie się wystarczająco głęboko, a w przypadku barwienia nie zyska głębokiego i intensywnego wybarwienia. Dodam, że prowadzę zakład stolarski i nie używam właściwie wcale drobniejszego papieru jak P120. Pozdrawiam
Witaj, jak zawsze wszystko świetnie wykonane i wytłumaczone tak trzymać!
Witam.
Widzę że robota idzie że aż się kurzy.
Bardzo mi się podoba twój nowy pobijak do dłut.
Z dumą stwierdzam że też takiego się dorobiłem. Jesionowy
Pozdrawiam.
Fajnie zaczyna wyglądać ten stół. Ja się zastanawiałem nad podobnym, z tym że deski w miejscu cięcia by były zwrócone na zewnątrz a pofalowana strona (ta z korą) do wewnątrz z niewielką kilkunastocentymetrową szparą po środku i na to hartowana szyba. Tylko nie wiem jak ją jeszcze umocować :(. Jakieś pomysły, jak to porządnie zrobić.
To pewnie zboczenie zawodowe, ale szlifując dęba lepiej mieć zabezpieczone drogi oddechowe. Miałem znajomego stolarza który pracował dużo w dębie. Rak płuc śiweć Panie nad jego duszą…
A z innej bajki czy nie boisz się ,że pokrzywi blaty jeśli zmoczysz je wyłącznie z jednej strony? wiem ,że są składane i grube ale mimo wszystko.
Jakie jest ryzyko pokrzywienia blatu przy klejonce z tak szerokich elementów
Bardzo duze.
Po co szlifować po strugarce 60? Jak ze strugarki dość gładkie wychodzi.
Klej nie wytarty ze spoiny? Ładnie będzie przebijał przy bejcowaniu lakierowaniu czy olejowaniu. Chyba, że po to ta 60 użyta.
Jarek jaki frez użyłeś do wykonania wpustów ?