Tak! To już 2 lata!
https://www.youtube.com/watch?v=nZ3c0kqrxO8
Ale ten czas leci… Przed nami 3 zima z kozą i pomyślałem, że to dobra pora aby wrócić do tego tematu. Zobaczcie jak ona wygląda po 2 sezonach i posłuchajcie kilku moich uwag na jej temat. Zapraszam na film!
きも
zrób sobie pierw dobrą izolację bo woła o pomstę do nieba polecam płyty varmsen promasil i na rury wspawaj radiatory
Ale o jakiej izolacji piszesz? Rury – te co mam to złom ;/ Muszę na grubsze wymienić i wtedy faktycznie można dospawać radiatory.
Cześć. Mam duże doświadczenie i właśnie zainstalowałem w swoim warsztacie „kozę”. Chętnie podzielę się swoją wiedzą (nie małą) oczywiście bez zobowiązań. Mam zdjęcia, ale nie wiem jak bym mógł Ci je przesłać. Podpowiem tylko, że od pięciu lat opalam dom kominkiem z rozprowadzeniem grawitacyjnym – mój projekt, oczywiście parę dni studiowania i pomoc życzliwej firmy, żeby wszystko grało. Warto było !!! Moja instalacja, tak myśle jest na około 50 do 100 lat, chyba, że „koza” nie wytrzyma …, ale ze 20 to min. Koszty w brew pozorom (w rozbiciu na okres bezawaryjnego użytkowania) niewielkie. Jarek! koszt jednego w średniej cenie Festoola 🙂
Zamiast kozy proponuję inne rozwiązanie. Dwa tygodnie temu wspólnie z grupą ochotników robiliśmy piec rakietowy, który kosztował około 600 zł (główny koszt to rury kominowe). Cała praca zajęła nam dwa dni i robiliśmy to pierwszy raz oczywiście pod nadzorem osoby, która tym się zajmuje. Mam zamiar również u siebie zrobić podobny piec, troszkę może w innej formie. Zapraszam do obejrzenia relacji z budowy tego pieca – krok po kroku pokazałem jak go robiliśmy.
http://www.patinastyle-atelier.pl/49-piec-rakietowy-cz-1.html . Dodam, że piec wytrzyma więcej niż omawiana koza 🙂
Jarku dodaj wentylator koło piecyka – to się naprawdę sprawdza;) a zamiast kozy kup kominek następnym razem – taki do zabudowy i postaw go wolno – świetnie się sprawdza;) po sezonie do kupienia za 600zł niecałe;) wytrzyma dłużej, łatwiej się ładuje, cały z żeliwa. Wentylator to koszt nikły na złomie za 20zł;) w markecie wcale nie więcej – taki na lato zwykły tani. Może i podciągnięcie wylotu z jakiegoś odkurzacza tam by zdało egzamin;) Lub wentylator pod sufitem, ja osobiście mam za taką kozą wentylator z Golfa 2 (z chłodnicy) na 6V prostowniku i wydajność wzrasta 2 kronie niemal, do tego piec jest chłodniejszy więc się nie wygina.
Z czego oni robią te piece teraz…. materiału grubości kartki i jeszcze jakość samego materiału też pozostawia wiele do życzenia, co nie zmienia faktu że z chęcią bym taki piec zamontował 🙂
Metal jeśli jest narażony na kontakt z ogniem to zawsze się będzie z czasem wypalał dlatego między innymi nie warto kupować starych pieców. Lepszym materiałem jest szamot łączony gliną.
Z doświadczenia … dawanie kolana w kominie zaraz za kozą jest niebezpieczne. ponieważ kolano rozgrzewa się do bardzo wysokich temperatur i po prostu przepala … co do tej konkretnie Kozy wiadomo że jest to produkt doraźny do ogrzewania komórek, szklarni itd. nie nadaje się na pewno do codziennego użytkowania …. znaczy sprawdza się tylko nie jest wtedy trwałe tak jak byśmy sobie tego życzyli … Natomiast można kupić konstrukcje robione ze złomu … gdzie domorosli konstruktorzy wykorzystują na obudowę szerokie rury stalowe o ściance 8mm i więcej które są nie do zdarcia … mogą służyć wiele lat … polecam przejechać się po wiejskich bazarach targowiskach itd…. pozdrawiam
Najlepiej kupić droższą kozę z części żeliwnych i ew. grubej blachy. Pierwsze kolano najlepiej zrobić z grubej rury.
Panie Jarku trzeba było rurę puścić do góry i dopiero w ścianę, bo po pierwsze można piec wymienić na inny, który może być np. wyższy, a po drugie rura też daje ciepło dzięki temu można zaoszczędzić na drewnie.
Drewno to bardzo słaby materiał opałowy w tego typu piecach. Zawiera dużo więcej chloru i siarki niż zwykły węgiel, dlatego korozja tak silnie bierze ten piecyk. Praktycznie wszystkie powierzchnie mające kontakt ze spalinami, powinny być wykonane ze stali kotłowej, odporniejszej na takie warunki. Dobrym rozwiązaniem byłoby jak tu ktoś napisał wentylator może pomóc, zwiększy wymianę ciepła, przez co piec nie będzie się rozgrzewał do bardzo wysokich temperatur. Poza tym wydłużyłbym rurę miedzy kozą a przepustem do komina dodając kilka kolanek na przykład, przez co zwiększymy sprawność takiego piecyka, co zaowocuje zmniejszonym zapotrzebowaniem na opał.
Musimy poczekać aż moje odpowiedzi z YT się przekleją 🙂 bo większość z komentarzy to wpisy osób z YT.
Nie lepiej zamiast kombinowac z rurą poszukac na polu duży kamień i położyć go na tym piecu.
久しぶりに見たらめっちゃ上手くなってる(;゚Д゚)!
Piecyk faktycznie, budżetowy, ale oprócz wad ma także zalety.
1. 170 zł na 4 sezony ogrzewania jest do przyjęcia (odpadają remonty, przeglądy itp)kupujesz nowy.
2. Jest lekki, przecież co roku demontujesz go (pewnie sam) i usuwasz z warsztatu. Spróbuj to robić z piecem kaflowym.
3. Pomysł z dłuższą rurą i radiatorem plus ewentualnie wentylator powinien załatwić sprawę. Dalej będzie mobilne i trochę bardziej ekonomiczne. Pozdrawiam.
Ostatecznie można pójść w Stare felgi od ciężarowego.
To kupujesz sprzet festool a taką koze hodujesz?
Brak logiki
Co robi? Kupuje? 😀 No chyba nie 😉
Kupiłem identyczny piecyk(:
drogi Jarku subskrybowałem Twój kanał ,bo wydawało mi się Ze to fajny kana dla miłośników drewna ale….. No właśnie skupiasz się na reklamie kilku firm między innymi,a może przedewszystkim festool .Rozumiem sponsoring ale zniechęcają mnie tego typu kanały .Więcej porad dla amatorów , Sam mam wykształcenie stolarskie ale nie pracuję w tym zawodzie i fajnie popatrzeć na człowieka ,który czerpie radość z rękodzieła . Kryptoreklama zniechęca skutecznie.Jestem również wędkarzem i z tego samego powodu nie cierpię kanału Pana Bogdana Bartona ponieważ reklamuje swoje produkty. You tube uważam za kanał ,,poradnikowy” a nie reklamowy , firmy typu festool są dość bogate aby reklamę na Polskę zrobić samemu. . Osełki czy spodnie dobrych firm też się sprzedadzą – dobrzy fachowcy reklamując firmy w takim kanale nie mają szacunku w stosunku do siebie. Jarku Tobie dają marny grosz , A TY TRACISZ W OCZACH OGLĄDAJĄCYCH ,.z wyrazami szacunku -Czesław
A ta koza to Festool’a jest czy co, bo nie rozumiem komentarza Czesław 😛
Czego tu nie rozumiesz? Użytkownik CzesławM ma rację, ale każdy zarabia jak potrafi 😉 A co do tego, że dobre firmy maja pieniądze na reklamę i bez tego. Właśnie odwrotnie, mają pieniądze na taką reklamę jak tu, ona jest pewnie droższa i wymaga większego zachodu, ale jest z całą pewnością skuteczniejsza. Pozdrawiam portal hmmm… reklamowy?
I od nowa Polska ludowa hehe a co Jarek ma pozaklejać wszystkie sprzęty z logo bo kogoś to boli? Co to za różnica, czy pracuje na Festool czy na Bosch. Ważne, że pracuje i to jest najważniejsze. Pozdrawiam!
嗅覚なくなりそうwwwwボーダーまじで吹きましたwwwwwwww
Teraz produkują szmelc pierwszej klasy. Aby mieć dobry piec trzeba niestety płacić i także człowiek nie ma pewności że wytrzyma. Pracuję w firmie produkujące kotły i troszkę jestem w temacie. Dużo się płaci za elektronikę wsadzoną w kocioł , ale to jest chyba bardziej przydatne dla leniuchów . W domu miałem piec który wytrzymał 22,5 roku i palił świetnie. Teraz mam zamontowany piec z mojej firmy i jestem ciekaw ile wytrzyma, myślę że nie więcej jak 10 lat, przy dobrych wiatrach. Zależy też jak jest w nim palone, czym itd. to też ma duże znaczenie. pozdrawiam.
Fajne buty 🙂 mógłbyś podać jakieś informacje o nich np firma albo coś?
Pani Jarku, najbardziej grzeje rura, która przy ostrym cugu rozgrzewa się do czerwoności. Szwagier w tymczasowym domku z jednego pomieszczenia jechał rurą przez kolejne i dopiero w trzecim wychodził na zewnątrz. W tym drugim pomieszczeniu gdzie była sama rura jak się dobrze nagrzało to można było ganiać w samych majtkach 🙂 Jakiś czas temu w garażu na szybko, by zwiększyć efektywność, zrobiliśmy z kilku rur i kolanek taka pętlę z rur obok kozy opierając kolana na cegłach i zysk był duży.Polecam Panu zrobić taka pętlę nad Pana kozą by oszczędzić miejsce a wyjście na zewnątrz wyżej. Wszystko na porządnych rurach by pożyły trochę, rury można ustabilizować stalowymi prętami, do których by były przyspawane albo wstępnie zahaczone np grubym drutem. Polecam iść w długość rury środku, nie ma co się przejmować, że rura będzie długa i kręta i że spadnie ciąg, jak się rozpali to się pojawi cug i będzie dobrze działać a szkoda większość ciepła wyrzucać na zewnątrz. Ktoś wspomniał, żeby tuż za kozą nie dawać kolanka i to prawda, może warto postawić kozę celując tył bardziej do rogu, by zyskać miejsce i dać kawałek prostej a później w górę. Pozdrawiam
Panie Jarku pozwolę sobie napisać jeszcze jeden komentarz. Wymieniłem u mnie w warsztacie piec na trociniak i jestem mega zadowolony, jak się porządnie ubije troty to grzeje prawie cały dzień bez zaglądania, polecam, koszt od 100 do 200 zł, jak brać to największy jaki jest 🙂
Fantastic cover – very talented 🙂
za taki sam piec dałem 90 zł przez sklep internetowy a rusz można pospawać z stalowego elementu będzie taniej jeżeli coś się stanie wspawasz łatę i chodzi dalej super piecyk
Cellbit foi ludibrialan
Jaka jest ilość cegieł szamotkowych w tym piecyku??
Przy cenie około 150zł oczekujesz pieca na 10 lat? Druga sprawa ten piec nie grzeje tylko rura wylotowa której masz około 1m. Przed instalacją trzeba było poczytać im dłuższa rura grzewcza ty więcej ciepła. Bądźmy realistami za te pieniądze to cud malina.
Witam, trochę się nie zgodzę z tą opinia, ze rok czy dwa i koniec. Moja opinia i moje wnioski, doświadczenia są następujące. Ja ogrzewam murowane pomieszczenie z dużym oknem i żeby było ciepło musi się palić na prawdę ostro a piec już ma 10 lat, fakt nie palę tak codziennie ale ze 3 razy w tygodniu, rura do komina i niektóre elementy pieca są po prostu czerwone, zdarzało się też że z rury do komina ział ogień. I po 10 latach mimo że jest mocniej zużyty (cegły wypadają, drzwiczki przepalone, kilka razy rura przepalona) nie będę wymieniał bo daje jeszcze radę. Delikatne naprawy wystarczają. Dla mnie piec za 170 zł naprawdę warto i ja bym kupił go po raz drugi. Co do kaflowego to nie polecam ciężko zapanować nad temperaturą długo się nagrzewa a potem jak złapie to sauna. Większe żeliwne tzw. kominki, często wyposażone w szybkę są niezłe, natomiast ta szybka szybko się niszczy i wypuszcza z pieca np. dym czy tez czasami wyskoczy ogień, ja w swoim ta szybkę zastąpiłem kawałkiem grubej blachy i teraz jest ok.
Eu vim do futuro e vim avisar que essa serie vai ter 117 Eps!!! Eu estou em 2015
Panie Jarku polecił bym panu ruszto oborowe (zeliwnę) dociąć do tej kozy i gotowe i tańszym kosztem.
Witam. Pracuję w składzie budowlanym i tam też mamy w ofercie takie kozy. Moim zdaniem…-porażka. Kupiłem na skupie złomu starą żeliwną wojskową koze za 100zł i jest gitara. Zainstalowałem tak aby uzyskiwać jak najwięcej ciepła z rury spalin i jest naprawdę dobrze. Warsztacik 30m2 , -15stopni za oknem a ja na koszulce (warsztat drewniany). Dorobiłem tylko szyber w rurce od spalin.
Dzień dobry Panie Jarku, Taka tylko mała podpowiedź…..taka rura pozioma to formalnie nazywa się czopuch ;-).Serdecznie pozdrawiamWojciech Migda
u mnie w mieszkaniu każdy taki piecyk nie przeżywa zimy max 5 miesięcy palenia a obecny jutro będzie miał 92 dzień i chyba nie dotrwa do końca stycznia
Ja ten piecyk użytkowałem codziennie jako główne źródło ciepła w pomieszczeniu gdzie mieszkałem o powierzchni 12m2 przez trzy lata. Opał stanowił stare spróchniałe drewno rozbiórkowe głównie łaty i krokwie z dachu oraz suche gałęzie. Piecyk nie był podłączony do murowanego komina tylko z 4 rur dymowych robiłem tymczasowy komin na zewnątrz który wczesną wiosną co roku rozpadał sie. Pod koniec użytkowania znalazłem tylko jedno uszkodzenie dość poważne. Koło czopucha, wylotu spalin na tylnej ścianie pieca blacha skorodowała i zrobiły sie dziury na wylot., przy czym nie wiem czy od palenia czy tez od zaciekającej wody z pseudo komina. Reszta piecyka w dobrym stanie przy czym nie był przegrzewany i nie paliłem węglem. Piecyk spisywał sie znakomicie jeśli chodzi o ogrzanie pomieszczenia. Teraz mam mini kuchnie żeliwną z dwoma fajerkami ale dopiero pierwszy sezon wiec za wcześnie cokolwiek sie wypowiadać. Moim zdaniem lepiej dołożyć dwa razy tyle i kupić żeliwiaka lub ze złomu szukać szmelcu i spawać samemu.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Napisze tez o bardzo WAżNEJ sprawie, ja przekonałem sie na własnej skórze, o której mało mówi sie. Do każdego pieca najlepiej w podłodze doprowadzic z nadworu powietrze potrzebne do spalania paliwa. Do takich małych pieców rura kanalizacyjna 50mm jest wystarczającą. Najlepeij pomyśleć o tym przed wylewką i flizami!. Ja nie wiedzialem i po wymianie okien i nowych drzwiach po mimo podłączenia do murowanego komina strasznie dymiło, nie dało palić sie i to nie wina komina bo przed wymianą w tym samym piecu paliło sie doskonałe. Jak sie konczy palic to mozna szczelnie otwór zatkać zaślepką kanalizacyjną jeśli w podłodze zostawi sie kielich, uszczelkę można wyrzucić.
A w którym miejscu ma byc wylot tej rury? Gdzie ma dochodzić?
dobre boty
Też jestem tego zdania że piec za 170 zł, który wytrzymuje 4 lata, to i tak się opłaca, nawet jeśli co 4 lata trzeba kupować nowy, zwłaszcza że jest on lekki.
Druga sprawa to też zależy czym się paliło, skoro to warsztat to podejrzewam że nie tylko palono drewnem i węglem, ale jakimiś „innymi” rzeczami które mogły wchodzić w różne reakcje chemiczne i zniszczyć elementy metalowe.
Spoko filmik! Piecyk ma małą sprawność. Całe ciepło w komin. Jako rurę dymową daj grzejnik fawiera lub coś podobnego (większej średnicy) ja mam takie coś i ogrzewam garaż olejem przepracowanym. Zerknij do mnie https://www.youtube.com/watch?v=BqF1aG0XO4Y Pozdrawiam.
increíble
czym mam wyczyscic koze zeliwna?prosze o rady