Dziś powrót do pił japońskich w trochę szerszym wydaniu.
Bez dwóch zdań są to narzędzia doskonałe. Bardzo szybkie i dokładne. Wymagają chwili pracy po przesiadce z pił tradycyjnych, ale zdecydowanie warto to zrobić. 4 prezentowane piły Ryoba, Kataba i Dozuki są podstawowymi piłami od których rozpoczniemy „drążenie” tematyki narzędzi japońskich.
Wraz ze sklepem Dictum mamy dla Was niespodziankę – ten zestaw przez 30 dni będzie do nabycia w niższej cenie w „ofercie specjalnej Domidrewno„.
A teraz… zapraszamy na film oraz do małej galerii (galeria widoczna jest po wejściu w post).
https://www.youtube.com/watch?v=DD-L1K1qIy4
Krystian Adamczak chłopaku zlituj się .40 stopni na plusie ,po co mu teraz koza ? Wystawił ją gdzieś na zewnątrz ,bo nie ma za wiele miejsca .Zobaczysz ją w listopadzie 🙂
Przepraszam że znowu powracam do tego tematu ale czy kobyłki będą jeszcze realizowane czy już nie ?
a jeszcze pytanie a czy ma Pan jeszcze kozę w warsztacie bo nie widzę ostatnio na filmach
Czy są jakieś inne środki (poza tymi przeznaczonymi głównie do dużych maszyn) którymi można doczyścić nasze „Japonki”?
Podbijam też temat kobyłek…
Koza gryzie trawę na podwórku 😀
Jarku, nie tylko Krystian czeka na kobyłki, już mi głupio naciskać ale skoro temat został poruszony to ja też czekam.
kupuję! 😉 bardzo przydatny film, bardzo! pozdrawiam serdecznie Panie Jarku!
you foul
Ja zakupiłem Japonki mini. Są idealne do dokładnej pracy. Rzaz poniżej milimetra robi wrażenie [0,5 mm]
czy narzedziem ktore okreslasz jako srobokret wkrecasz jakies sruby chba sporadycznie