Wygięte drzwiczki…
https://www.youtube.com/watch?v=Gw6cBQFiF6U
Realizacja tej szafki była by prosta, gdyby nie te wygięte drzwiczki… no i dziś przyszedł najwyższy czas, aby się za nie zabrać. Dodam tylko, że to były pierwsze moje takie drzwiczki z płyciną i nie miałem pojęcia czy to mi wyjdzie w ten sposób…
ps. w filmie błędnie mówię wręg, powinienem to nazwać widlica, nuta.
Granica sprężystości odpowiedź Ci da.
A jakiej serii ścisków marki B. używałeś? Dobrze dociągają, nie wyginają się przy sile jaką ręką wyciśniesz?
Pozdrawiam
Muza zacna – początek jak w Still D.R.E. 😉
Tutaj jestem pełen uznania dla Ciebie, drzwiczki były chyba najtrudniejszym zadaniem, ale sobie b. dobrze poradziłeś.Pozdrawiam i życzę dalszego, wspaniałego rozwoju. Andrzej
Jarku, Najeżdżając materiałem na frez przykładaj część elementu do prowadnicy. Tak jak robisz frez może szarpnąć, nawet mały. Może krzywdy sobie nie zrobisz, ale zniszczysz listwę.
No Jarek, wspinasz się na wyżyny stolarstwa przez S 😉
Ja najbardziej czekałam właśnie na drzwiczki, jakby nie patrzeć nasze pierwsze cięcie-gięcie w DiD 🙂
Już to widzę!!Narożna szafka w mojej kuchni zyskuje upragniony,nowy wygląd!!!!Właśnie z lekko wygiętym boczkiem=drzwiami….Szkoda!…marzenia!
Witam!
Jarku, tak się zastanawiam czy dla pewności nie lepiej byłoby wykończyć płycin przed klejeniem? One co prawda są z „HDF’ki” i nie będą pracować, ale ramka już niekoniecznie i z czasem może odsłonić niezabejcowany fragment.
Pozdrawiam i dzięki za Wasze poświęcenie, bardzo miło się ogląda „serial stolarski” w rodzimym języku.
Nie jest wstanie
. A bejca i tak przy wręgu wciągnie trochę w głąb , tak że nie ma obawy .
Pola od marzen do realizacji bardzo krotka droga-dla chcacego nic trudnego.Pozdrawiam!!!!!
Dlaczego nie dałeś kleju pomiędzy ramiak a płycinę?
tego się nigdy nie klei.
Gdziej jest finalny efekt ; ( kolejny filmik stolik a to nie skaczone
Coś w temacie – spójrzcie na ościeżnice robione przez Rembo. Swoją drogą Rosjanin bryluje na stronie Forum Festoola USA . (You Tube nie pozwala podać adresu strony- poszukajcie strony festoolownersgroup a tam użytkownika Rembo temat – the door for XL)A nasz Festool- wieje NUUUUUDDDDDDĄĄĄĄĄ + brak możliwości zalogowania na Forum.pzdr
Problem z krzywizna to nie jest wielki problem, ja stosuje zawsze w takich wypadkach nieco wieksza krzywizne kopyta, mniej wiecej po okolo 4-5mm scinam bardziej konce niz nakazuje mi formatka (tzn srodek na zero, a potem krzywizna na koncach na -4mm lub -5mm). Gdy juz zdejme z kopyta zawsze sie odksztalca ale dokladnie tak jak sugeruje formatka. Pozdrawiam