Bez dwóch zdań XL…
https://www.youtube.com/watch?v=tRycW_ifI8g
Nie tylko dlatego, że to elektronarzędzie rozmiarów XL, ale też dlatego, że Domino DF 700 zastąpić może duże, maszyny stolarskie. Najwyższa pora przyjrzeć się bliżej i omówić Festool Domino XL. Zapraszam serdecznie na film.
Poniżej także znajduje się spora galeria fotek (jak XL to XL :)))
Kawał maciorki 🙂
Też planuje jej zakup .
Pozdrawiam .
No jest czym pofrezować… 😉
Jarek skad ty to wszystko wiesz? widze ze na wagary jednak nie chodziles i znasz sie na tym co bardzo dobre bo siegasz po maszyny z najwyszej pulki-tak trzymaj!!!!!
Słucham się starszych… to wszystko 😉
imponujący zbiór narzędzi festool a czy do domina XL można założyć frezy od 500
można, jest przejściówka. gościu na yt pokazuje jak to pracuje
I bardzo dobrze -czlowiek uczy sie cale zycie a i tak nie wszystko wiedzac umiera! ale zapalency i pasionaci wiedza wiecej Pzdrawiam!!!!
Wszystko pięknie tylko żeby te cuda Festoola tyle nie kosztowały…
Cóż, za jakość się płaci i to się chyba nigdy nie zmieni
Tak się Jarku zastanawiam dlaczego w tych frezarkach ,tej stopy do pracy w pionie Niemcy nie zrobili takiej jak Szwajcarzy w swoich lamelownicach ? Te stopy w lamello to po prostu artyzm .Niemcy chyba chcieli sporo zaoszczędzić ,bo sporo w tych różnych narzędziach jest tworzywa .
Czy ta maszynka rzeczywiście jest dokładna i powtarzalna? Nie pozwala na pojawienie się choćby minimalnego uskoku między powierzchniami łączonych elementów?
A łączniki trzymają wymiar czy zdarzają się luźniejsze sztuki?
Z tego co oglądałem na pokazach festoola i co mówił prowadzący pokaz,to w tej XL ( z racji ,że otwory są głębsze ) ,odkurzacz może nie wyciągać idealnie całego urobku i z tej racji mogą się pojawić minimalne niedokładności .W tej małej nie ma tego problemu ( z racji na mniejsze wiertła i krótsze wybrania .
Poczekam aż Jarek zademonstruje jakieś połączenia tą dużą maciórką 🙂
Też się zastanawiałem nad jej powtarzalnością ,bo to że jest szybsza niż na przykład wiertarka pozioma stołowa ,to nie ulega wątpliwości .
Witam,
Jak dla mnie dobra maszynka:) A elektronarzędzi to nigdy za wiele.
pozdrawiam
Maszyna bardzo solidna czy szykujesz się do poważnej konstrukcji gdy zawita w końcu wiosna .Pozdrawiam PIOTREK.
Witaj Jarku.bardzo informatywny filmik.gratuluje.zauwazylem jednak pewna rzecz.ja takze posiadam domino xl I przy uzbrajaniu maszyny nie sa potrzebne dwa klucze poniewaz mozna zablokowac wrzeciono przy uzyciu zielonego przycisku ktory znajduje sie po stronie maszyny:)z niecierpliwoscia czekam na wiecej filmow przy uzyciu tej maszyny.pozdrawiam.Jakub
Jarku, jak jest minimalna glebokosc frezowania? Na maszynie znacznik pokazuje 15mm ale in kilku forach spotaklem sie z opinia ze mozna zejsc do 10mm. Zastanawiam sie nad zakupem DF700 oraz adaptera do bitow od DF500 i chcialbym miec pewnosc ze bede mogl frezowac w plycie/sklejce 18mm. Dzieki i pozdrawiam, Tomek
Muszę sprawdzić w warsztacie – bo nie pamiętam ;/
Czesc Jarku.Male spostrzezenie-po prawej stronie maszyny xl znajduje sie zielony przycisk do zablokowania wrzeciona,dzieki czemu nie ma potrzeby uzycia dwoch kluczy do uzbrajania/rozbrajania maszyny:)Pozdrowienia z Londynu.
Domino jest fajna maszyna i sprawdzila sie w wielu projektach,ale kilka dni temu kupilem najnowszy model lamello zeta.Zeta to zupelnie inna bajka niz domino,przy budowie np.szaf wnekowych istnieje mozliwosc rozebrania szafy na elementy pierwsze dzieki zastosowanym plastikowym lacznikom clamex p,no i oczywiscie nie trzeba uzywac sciskow i kleju.Pozdrowienia
stary co ty gadasz ? ,te maszyny są nówki i za tobą widzę dosłownie sklep ciekawi mnie? kiedy ty to wszystko użyjesz ? bo ja na dwa lata roboty stolaskiej w londynie użyłem frezarki do ciasteczek tylko raz ,niema czasu na pierdoły ,jak byś robił na dużej budowie z tym całym majdanem ,nim byś sie rozłożył mineło by pół dnia, a jakbyś sie odwrócił to by ci gwizdnęli połowęa poza tym jak sie ma nakład do zysku ,najlepsze narzędzie nic nie da jak nie masz ręki ,nie sztuką jest japońskim dłutem zakuć zawias ,sztuką jest zrobić to dłutem za 5f.
p.narodowiec ma rację.jeśli nie masz ręki z fachem to nic ci tu po maszynach.a jak to na site angielskich czas to pieniądz.Ale czy frezy z XL pasują do 500setki?
Pozdrawiam