Wczepy wykonane „z ręki”?
Oczywiście! 🙂 Taka praca to prawdziwa przyjemność i dodatkowo szlifujemy swoje manualne umiejętności. Przyznam się bez bicia, wcześniej podobne wczepy wykonywałem za pomocą frezarki, ale teraz… myślę, że przy kilku szufladach nie ma sensu uruchamiać elektronarzędzi.
Zapraszam Was na film!
https://www.youtube.com/watch?v=CgAB1lOKT3E
Bardzo fajny film można go potraktować jako szkoleniowy mam nadzieje że druga cz. niebawem.Jedno pytanie od czego zależy ilość i wielkość ogonów w połączeniu czy są jakieś sztywne zasady , czy to dowolność stolarza.No i mamy w akcji twoje nowe piły VERITAS .Pozdrawiam Piotrek.
Piotrek nie ma ogonów m w tych w polączeniach stolarskich.
Element boku , który wsuwasz w połączenie drugiego elementu ma wystające proste czopy środkowe i dwa boczne , a to co wybrałeś nazywa się wczepiną.
Zaś drugi bok ma skośne wczepy , a to co wybrane to gniazda .
Na szybko to się przyjmuje tak że rysujemy połączenia na sztorcu deseczki , w połowie jej grubości . I wtenczas czopy ( zarazem gniazda do nich ) mają szerokość 1/2 grubości deseczki
a wczepina ( zarazem wczep ) szerokość = grubości deseczki.
Do wyliczenia liczby wczepin i czopów posługujemy się metodą graficzną, lub wzorem
szer.deseczki – 1/2 grub. deseczki
X = ——————————————————–
1,5 x grub. Deseczki
x = liczba kompletów wczepin i czopów
Ja coś czuję, że tomekz zrobi prosty rysunek do tego co napisał i wstawimy to jako artykuł… co Ty na to? 🙂
TOMEKZ dzięki za wyjaśnienia i poprawę mojego błędnego nazewnictwa .Pozdrawiam Piotrek .
Jarku pisać to tak , ale zdjęcia czy rysunki to nie mam opanowane jak przesłać- sory
Jeszcze moje spostrzeżenia .
Co do zaznaczania elementów szufladki , skrzyni , szafki , ramy , itd. należy posługiwać się fachowymi oznaczeniami w postaci TRÓJKĄTA : narysowanego na wąskich płaszczyznach dwóch boków ( lewego i prawego ) dołożonych do siebie wewnętrznymi płaszczyznami . Podstawa jego wskazuje front np. szuflady , wierzchołek – tył szuflady , lewy kąt – lewy bok , prawy kąt – prawy bok.
To samo robimy składając przód i tył szuflady . Podstawa trójkąta oznacza przód , a wierzchołek tył
Gdy to wszystko się rozleci , to bardzo łatwo znajdziemy położenie elementów względem siebie , pasując trójkąty , aż do ich sklejenia . Jak jest więcej szuflad piszemy w tych trójkątach liczbę kolejnej szuflady.
Jest sposób na szybsze zacinanie wczepów , a mianowicie : bierzemy lewy i prawy bok i dokładamy do siebie wg oznaczeń ( wewnętrzne strony do siebie ) , następnie jeden bok obracamy ( na drugą stronę ) tak by stykała się wewnętrzna strona z zewnętrzną . Następnie przesuwamy boki względem siebie ( ok. 10 mm ) tak by narysowane linie zacinania czopów na obu bokach pokrywały się .Takie ustawienie boków daje nam możliwość zacinania czopów na dwóch elementach jednocześnie w jednym kierunku , a po przesunięciu w drugą stronę ( ok. 10 mm ), w drugim kierunku .
Przy wycinaniu wczepin , czy gniazd dłutem , dobrze jest pochylić dłuto pod siebie , by otrzymać powierzchnię dłutowaną lekko wklęsłą ,co daje nam dobre przyleganie elementów po montażu .
Jarku , gdybyś 8 godz zacinał rowki do dna szuflad , stojąc tak mocno z boku maszyny , to kręgosłup by Ci wysiadł , no i ręce masz za blisko piły . Właściwsza postawa to bardziej z przodu na rozstawionych nogach w takiej odległości by nie dotknąć piły palcami i posłużyć się popychaczem .
test
czesc,
tak luźno nawiążę do tematyki połączeń ciekawym linkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=cRPgCMmbeyQ&feature=plcp
Na pewno większość z Was zna autora bo to taka amerykańska wersja Jarka 😉 (kto nie zna to ma parę godzin już z głowy 😉
W każdym razie w praktyce przetestowal wytrzymałość połączeń w zależności od zastosowanego wariantu łączenia. Zawsze mnie to ciekawiło, ale byłem zbyt leniwy aby posunąć się do takich testów. Teraz można to obejrzeć na video…. tak czy siak polecam kolegom.
p.s. traktuje tego bloga jako miejsce do dzielenia się wiedzą, także Jarek chyba nie bedzie zly na tego linka 😉
Polecam do wykonywanie połączeń na jaskółczy ogon urządzenie CMT300 które można kupić w firmie XXXXX.
W ofercie są dodatkowe szablony oraz frez do połączeń krytych i otwartych.
Oj, oj 😉 Jarek admin pokiwał groźnie palcem 😉 Bez reklam proszę 😉
jak nazywa się narzędzie, którego używa Pan w 5:40? zawsze mi tego brakowało, genialnie prosty wynalazek!
Marking gauge by Veritas, po naszemu – znacznik, rysak itp. 😉
Witam Mam taki problem, montuję szuflady do zabudów, jest ich troszeczkę, wykonuje to oczywiście sam z płyty wiórowej „docinają mi tylko na wymiar bo nie mam formatówki” i sam składam. Otóż problem polega na tym że montując prowadnice do szuflad wystarczy odchylenie 0,5 mm aby szuflada się nie zamykała równo i „kolybała”. Porobiłem na grubościówce klapki na podkładkę „szablon” na wymiar ale i tak jest problem z następnymi szufladami w innej szafce i tak jest problem. Chodzi mi o to że kiedyś w sklepie widziałem taki szablon czy nie wiem jak to nazwać do montowania szuflad ale był drogi ok.150zł i nie kupiłem „teraz żałuję”. Dla tych co są w temacie, prosił bym o podpowiedź jak to narzędzie się nazywa abym mógł zamówić z internetu, może nawet kosztować 300zł ale by było pomocne, skręcenie szuflad i reszta jest prosta ale poprawne ustawienie prowadnic w szafce to jest męka, traci się na tym dużo czasu dochodząc metodą prób i błędów. Prosił bym ludzi którzy są w temacie o pomoc, będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam