Takie konstrukcje dachu mają swój urok. Widoczna więźba dachu przysparza sporo dodatkowej pracy i problemów. Samo założenie folii omijając jętki to już zabawa na całego. Kolejny problem to szykowanie się na boazerie, która wejdzie między jętki (czyli dobijanie klocków po obu stronach) itp itd…