Drewno jest używane przez człowieka praktycznie od zawsze.
Dzięki możliwości całkowitego rozkładu, uważane jest za najbardziej przyjazny środowisku naturalnemu surowiec wykorzystywany w budownictwie. Paradoksalnie jest to również największa wada drewna – każdy z nas chciałby, aby drewniana konstrukcja domu, altany czy tarasu była jak najbardziej trwała i wytrzymała próbę czasu, nie zawsze się to udaje.
Do zainteresowania się tematem skłoniło mnie porośnięte grzybem drewno dębowe, które przeleżało o sezon za długo w kłodzie, a z braku odpowiedniej ilości powietrza uległo „krwiożerczym” mikroorganizmom.
Niby wiem, że grzyb w drewnie, że sinizna, że mursz, ale znalazłam ciekawy artykuł na temat biodegradacji drewna i postanowiłam kilka rzeczy z tego artykułu niektórym z Was (tym, którzy tematu nie znają) przytoczyć. Nie będę się wdawać w szczegóły i przepisywać łacińskich nazw różnych gatunków grzybów, bo nie o to mi chodzi.
Tak po ludzku, napiszę kilka słów 😉
Drewno jest materiałem pochodzenia organicznego przez co narażone jest na niszczące działanie różnych grup mikroorganizmów. Aby zrozumieć jak wpływają one na drewno należy wiedzieć, że dla wielu gatunków jest ono po prostu źródłem pożywienia.
Drewno składa się w około 74% z polimerów cukrów: celulozy (ok. 51%) i hemiceluloz (ok. 23%) oraz z ligniny (ok 22% – pozostałe 4% masy drewna stanowią inne związki organiczne takie jak woski, tłuszcze, taniny, żywice oraz śladowe ilości związków nieorganicznych). Lignina powoduje zwartość struktury komórek drewna dzięki czemu nadaje drewnu wytrzymałość i utrzymuje jego sztywność, czyli jej eliminacja z drewna doprowadzi do jego zmiękczenia.
Podstawowymi czynnikami odpowiedzialnymi za rozkład drewna są: wpływ warunków atmosferycznych, żerowanie owadów oraz rozkład powodowany przez grzyby. I właśnie te ostatnie są największym wrogiem drewna w naszych warunkach klimatycznych.
Rozkład drewna powodowany przez grzyby podzielić można na następujące rodzaje:
Pleśnienie drewna
To zjawisko, które powstaje w wyniku działania grzybów pleśniowych, które rozwijają się na powierzchni drewna powodując wyraźne pogorszenie wyglądu (grzybnia widoczna jest na powierzchni zarażonego elementu), jednak w zasadzie nie wpływa na jego właściwości techniczne. Pleśnienie jest objawem zbyt dużej wilgotności przy jednoczesnym ograniczeniu przepływu powietrza. I tak właśnie było przy wspomnianej wcześniej dębinie. Grzyb w przekroju poprzecznym widoczny był jedynie na zewnętrznej części kory drewna.
Zjawisko pleśnienia jest często spotykane podczas początkowego etapu suszenia drewna w komorach suszarniczych, magazynowania wilgotnego drewna w zamkniętych magazynach czy nawet przy składowaniu świeżo przetartego drewna na otwartej powierzchni przy nieprawidłowym ułożeniu tarcicy na stosie – niezapewniającego odpowiednio swobodnego przepływu powietrza. Trzeba więc działać szybko kiedy pojawi się grzyb.
Wysuszenie drewna do wilgotności poniżej 18% zatrzymuje dalszy rozwój pleśni, a oczyszczenie mechaniczne powierzchni drewna pozwala przywrócić jego pierwotny wygląd.
Barwice drewna (np. sinizna)
Powierzchniowe lub wgłębne zabarwienia drewna powstające w wyniku działania grzybów jest najczęściej spotykanym zjawiskiem w pierwiastkowym przerobie drewna.
Grzyby powodujące siniznę rozwijają się w drewnie o wilgotności bezwzględnej pomiędzy 25-90%. Uszkodzenia drewna odnoszą się niemal wyłącznie do sfery estetycznej.
Klasyczny rozkład drewna
Charakteryzuje się silną i głęboką zmianą struktury drewna. Ze względu na fakt, iż poszczególne gatunki grzybów wytwarzają różne zestawy enzymów rozkładające inne składniki drewna, widoczne dla obserwatora efekty rozkładu różnią się między sobą. Jeśli niszczona jest głównie celuloza, drewno ulega rozkładowi brunatnemu. Po utracie celulozowego szkieletu, czego następstwem jest utrata wytrzymałości oraz spoistości drewna, pozostaje nierozłożona, brunatna, bezpostaciowa lignina o brunatnym kolorze, która w ostatnim stadium rozkładu rozsypuje się w proszek.
Brunatny rozkład drewna jest najgroźniejszy, potrafi w ciągu 9 miesięcy strawić 70% masy drewna w elementach.
Biały rozkład drewna jest rzadziej spotykany w budynkach, a jego występowanie obserwujemy głównie w drewnie drzew stojących oraz na składowiskach. Grzyby powodujące ten typ rozkładu atakują zarówno ligninę jak i celulozę. W ostatnim stadium rozkładu dochodzi do sytuacji, że cała lignina jest rozłożona, a pozostaje jeszcze spora ilość białej celulozy. Drewno, zachowując swe wymiary przybiera biały kolor i daje się łatwo rozwłókniać na podłużne nitki czystej celulozy.
Szary rozkład drewna (nazywany inaczej rozkładem pleśniowym).
Ten rodzaj rozkładu występuje wyłącznie przy bardzo wysokiej, lecz wahającej się w czasie, wilgotności drewna (40-220%). W okresie dużej wilgotności rozwijające się grzyby niszczą zazwyczaj powierzchniową warstwę drewna (2-4 mm). Zaatakowane drewno przyjmuje brunatny kolor, który po przesuszeniu przybiera wyraźny szary, a nawet srebrzysty odcień. W okresie suszy zniszczone drewno łuszczy się, udostępniając grzybni głębsze warstwy drewna podczas kolejnego zawilgocenia.
Szary rozkład drewna to zmora naszych tarasów, ogrodzeń itp. czyli elementów narażonych na przemiennie zawilgocenie.
Nie ma jednak tego złego… Przyroda to kobieta i potrafi wszystkich zaskoczyć, również w kwestii obecności grzybów w drewnie. Spalted Maple – Klon Przegniły – to potoczne określenie drewna klonu, które uległo już procesom destrukcyjnym wywołanym właśnie przede wszystkim przez grzyby. Ciemne linie i wzory na drewnie to efekty ich obecności i rozkładu ścian komórek drewna.
Może więc dajmy żyć wszystkim stworzeniom, nawet tym ,które pożerają nam tarasy i będziemy mieli pretekst by zrobić co kilka lat nowy, prawda Jarek ? i …taki żarcik na koniec.
Pozdrawiam – Lidka.
z takich desek meble fajnie wyglądają
Bardzo ciekawy temat został przez Ciebie wywołany do tablicy,może w kolejnym artykule kilka porad jak ratować zaatakowane drewno .Pozdrawiam PIOTREK.
NoNO!!! Lidka poruszylas bardzo ciekawy temat-rzeka- czekamy na wiecej wiedzy na ten temat -bo -grzyby niszcza tysiace m3 drewna w ciagu roku-czekamy i pozdrawiamy!!!
Super sie czytało fotki też ciekawe bardzo ciekawy i szeroki temat o tych grzybach…Jednakże jeśli można coś poprawić to chodzi o temat sinizny.Przez długie lata uważano bowiem że drzyby powodujące sinizne są wadą drewna obniżającą tylko walory estetyczne drewna, jędnakże szeregi przeprowadzonych badań dowodzą że sinizna wpływa niekorzystnie na właściwości mechaniczne drewna takie jak min. twardość, odporność na zginanie statyczne, dynamiczne czy rozciąganie, obniżając ich wartość nawet o 40% !!!!
Bardzo ciekawie,ładnie=tekst,fotki,opracowany temat.Jak,czym ratować zaatakowane wyroby z drewna,żeby oczywiście nie zaszkodzić użytkownikom?Pozdrawiam EKIPĘ z LASU
Też się tym tematem interesuje,a nawet się zajmuję usuwaniem skutków wilgoci i braku izolacji (impregnacja) tak jak napisała pani Lidko , wysuszenie drewna pozbawia mikroorganizmów rozwinięcia się ,ale trzeba wspomnieć, że właśnie drewno które nie jest zabezpieczone pobiera tyle wilgoci ile potrzebuje by wyrównać wilgotność.i konstrukcja drewniana jaką wykorzystuje się jako szkielet dachu zakładana jest jeszcze jak nie jest wy-sezonowana często się z tym spotykamy albo nie był uprzednio przygotowany w autoklawie (już w przed sprzedażą ) i w starych domach czy kamienicach brak impregnacji.Zgadzam się ,że najistotniejszą kwestią jest właściwe użytkowanie poddasza zwłaszcza tego „nieużytkowego” 🙂
z dużym zainteresowaniem patrze na takie mebelki z litego drewna, myślę że to będzie nowy renesans, choć wiem że temat o grzybach na niezabezpieczonym drewnie 🙂
Fantastyczny artykuł krótko i na temat Pozdrawiam
Pleśń trzeba bezwzględnie usunąć, bo ma działanie rakotwórcze, alergizujące i potęgujące dolegliwości górnych dróg oddechowych. Fantastyczny artykuł krótko i na temat Pozdrawiam