Istnieje odwieczne pytanie…

czy robić rzeczy użyteczne czy takie, które chodzą po głowie a nie są do niczego potrzebne. Można sprawę rozpatrywać z różnych punktów widzenia i zrobić z tego niezłą i długa rozprawkę. Ale jak się jest na emeryturze tak jak ja odpowiedź jest dość prosta – na szczęście nie muszę niczego wybierać i tego dylematu rozstrzygać, robię i jedno i drugie. W mojej galerii możecie zobaczyć wykonane przeze mnie rzeczy użyteczne jak maszyny, przyrządy, urządzenia, meble a także  inne w tym maszynę na kulki szklane, urządzenie skomplikowane, precyzyjne i uroczo bezużyteczne ( określenie to bardzo spodobało się jednemu z członków forum Domidrewno).

Maszyny na kulki, oto moja fascynacja i fanaberia, myślę o tym, układam w głowie, szukam inspiracji i buduję. Jedną z nich już działającą możecie obejrzeć na zdjęciach i krótkim filmiku, pracuję nad kolejnymi dwoma, Jak będą gotowe, to je przedstawię. Nie jestem sam wręcz przeciwnie – wpisałem dzisiaj w wyszukiwarkę hasło „marble machines” i przeglądarka zwróciła kilka milionów wpisów. Tylko na You Tube istnieje olbrzymia ilość filmików. Są wykonywane z przeróżnych materiałów, napędzane ręcznie ale też silniczkami elektrycznymi, są tysiące wzorów i rozwiązań. Nie znalazłem dotychczas filmów i opisów z Polski ale przecież nikt nie jest w stanie przejrzeć wszystkiego. W każdym razie inspiracją dla mnie były artykuły Matthiasa Wandela na portalu woodgears.ca ale prawdziwym „dopalaczem” stały się prace Paula Grundbachera ( projektant i designer za Szwajcarii) prezentowane na wspomnianym portalu, była także migawka w TVP  w Teleekspresie parę tygodni temu.

Praca nad tymi maszynkami ma także aspekt edukacyjny i praktyczny – doskonali technikę, uruchamia wyobraźnię i kreatywność. Trzeba wykonać dziesiątki a czasami setki różnych detali, nieustannie je przymierzać i testować – najczęściej przecież  wykonuje się je bez żadnych planów i rysunków. Ja używam wszystkich maszyn, które wcześniej zrobiłem. Na zdjęciach pokazuję kilkanaście różnych elementów dla przykładu.

Kulki mają średnicę ok. 16 mm. Dno skrzyni nachylone jest w kierunku dolnego koła zębatego, kulki wtaczają się do otworów w kole (otwory są nachylone ok. 12 stopni do tylnej ściany koła), obrót korby w prawo obraca dolne koło w lewo, w górnym położeniu kulki wyrzucane są na rampę, skąd staczają się do górnego koła, które obraca się w prawo i zabiera kulki na górna rampę – tam staczają się do rozdzielacza lewo-prawo, dalej do misek z otworami i grawitacyjnie losowo w dół pięcioma drogami: z lewej miski na system ramp lub w dól uderzając w dzwonek rowerowy. Z prawej miski trzema drogami: do spirali, na ksylofon bądź w dół na „stuck box”. Szósta droga, to tor bezpośrednio z pierwszej rampy – opuszcza kulki nadmiarowe.
Wymiary: 55 x35 x 47 cm. Materiał: Jesion, dąb, buk i sklejka

Zapraszam do oglądania