Podstawy… w DiD 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=VoCm8X_ABIQ
Temat już był poruszany, ale wykonałem go w mniejszej skali. Dziś belka o większym przekroju i czop w standardzie 40mm. Wykonam go na 2 sposoby. Zapraszam na film!
Share This Story, Choose Your Platform!
O autorze: JarekO
Czekam na gniazda do tych czopów
pierwsze;
Dlaczego wybrałeś do frezarki frez 10 mm , a nie tarcz od pilarki o wiele cieńszą .
drugie:
Lepiej zastosować 2 tarcze od pilarki na frezarce w rozstawie 40 mm od siebie . Za jednym pociągnięciem dadzą dwa nacięcia
trzecie:
ogranicznik głębokości przy odcinaniu powinien być wielkości np. 1 cm2 ustawiony w centrum średnicy belki.
Pozdrawiam Tomekz
Masz rację TomekZ że można zastosować dwie tarcze, ale te rozwiązanie daje 100% pewności że czop jest idealnie w srodku belki. Jednorazowe cięcie przy pomocy dwóch tarcz powoduje ryzyko że czop nie będzie w środku. Jeśli przykładowo coś o grubości 0.5mm dostanie się między belkę i stół roboczy, to już czop będzie przesunięty. a przy tego typy gabarytach i seryjnym wykonaniu to bardzo prawdopodobne.
Masz rację co do środka 100 % , ale to nie gwarantuje powtarzalnej grubości samego czopa ,( za luźny lub za ciasny ) jeśli tak jak piszesz będą jakiejś nierówności belek , czy odchyłki docisku do blatu frezarki.
Ja wybrał bym jednak moją metodę , która gwarantuje powtarzalność identyczną grubości czopa . Jedynie co może się stać to otrzymanie czopa w kształcie rąbu , jeśli takie skrzywienie przekroju będzie miała belka ( a w praktyce pewno tak będzie, bo tak się zachowuje drewno wysychając )
W końcu to nie apteka – będzie dobrze.
Pozdrawiam Tomekz
Przy drewnie KVH mam duże ułatwienie – belka MUSI trzymać wymiar zewnętrzny, więc jeśli ja się nie pomylę w ustawianiu maszyny – to czop będzie na środku 🙂
Cieńsze frezy – zgadza się, przydałyby się ale ich nie mam do pracy przy głębokości >35mm 🙁 A nie chcę pokazywać np. pracy na frezarce z tarczą pilarską – bo od takiej pracy są frezy z kilkoma zębami (BHP). Czyli wybrałem opcję wolniej, ale bezpieczniej.
Opcja najszybsza to czopiarka z kilkoma agregatami. Wykonanie czopa to 2 przejazdy. Może kiedyś nagram i o tej maszynie (stare Festo).
W drugiej metodzie wydaje się że belka nie ma kąta. Nie ma jednego docisku na blacie jak i przy culadze.
Piotr – ta belka to stary odpad z przed kilku lat 😉 Przy drewnie KVH nie będzie takich śmigieł czy odchyłek w wymiarze.
Czysta robota.Pierwsza metoda wydaje się łatwiejsza przy cięższych belkach.Na taśmówce będzie cieżko pchać np. 2 metrową belkę.Wózek ułatwia sprawę w formatówce.
40 minus grubość piły
Tak jest! I to lubię… bardzo słuszna uwaga. Kręcąc film nie zawsze się dobrze opowie co się robi ;/
Dokładnie czysta robota. Jak Przemek wspomniał 1 metoda wydaje się łatwiejsza do mniejszych belek. Jednak do tych dłuższych najszybciej i w sumie najłatwiej będzie ustawić to na kobyłkach poza warsztatem:) Chyba ze Nas znów czymś zaskoczysz:)
A może Ryoba w dłoń i ku chwale ojczyzny:)
Proszę o jakiś krótki materiał na temat tarcz do pilarek i ich doboru do cięcia konkretnych materiałów.
Rozwiązania czysto teoretyczne. Ciekaw jestem jak wykonywać w ten sposób czopy w np. w belkach 2 czy 3 metrowych.
Dobra robota Jarku, kiedy będzie jakiś materiał dot. ogródka zimowego ?
Witaj. Zainteresowało mnie w Twoim warsztacie pewne żółte narzędzie. Wisi na szafie z książkami. Czy jest to Kątownik ciesielski Alpha? Jeśli tak, to bardzo będę wdzięczny za jakąś recenzję o nim. Myślę, że to będzie dobry temat przy okazji wykonywania ogrodu zimowego. Jak by nie patrzeć jest to bardziej tematyka ciesielska… Pozdrawiam
O Alpha… kiedyś nagram, w sumie muszę go i tak użyć przy trasowaniu belek.
Czy na dachu ogrodu zimowego będą solary? Bo chyba coś takiego stoi przy drzwiach?
Ja osobiście robiąc takie czopy na frezarce używałem piły a nie freza ale i tak i tak można 🙂
Jak ogrzewasz warsztat Jarku ? , bo chyba ” koza ” znikła
jest lato wiec po co koza? 😉 zreszta Jarek nie raz wspominal, ze na lato koza zniknie
13 05 z tyłu widać szafke na klocki lego z