Jest MOC!
https://www.youtube.com/watch?v=CRCDDxIZSM4
Dziś film – odpowiedź. Odpowiedź na Wasze pytania dotyczące prasy ramowej, która dzielnie pracuje w warsztacie Domidrewno. Jest to jedno z podstawowych urządzeń, bez którego ciężko sobie wyobrazić pracę stolarni. Zapraszam Was na film.
o ciężko, ciężko 🙂
A pracę trzeba sobie ułatwiać… 😉
jakiec namiary na producenta albo sklep dasz?
Moc!Moc!Moc!
Czy jest możliwość robienia na tym urządzeniu kantówki klejonej?
Oczywiście, kleisz co zechcesz 😉
witam, można jakieś namiary na tą firmę w jakiej cenie taka prasa?
Proszę bardzo – http://www.felder-narzedzia.pl/8head-zub-02720/8fe-ba-forka-01-00520/8fe-messezeitung-0910.html
Czy inni też tak jak ja nie mogą się oprzeć wrażeniu, że to jakieś strasznie nie dopracowane jest? Tu zawadza, tu ociera, tu zahacza, tu to, tu tamto… Najsłabszym elementem dla mnie jest ten docisk do płaszczyzny klejonki, jak zobaczyłem ten gwint metryczny i tylko dwie śruby to się zacząłem zastanawiać czy tego nie dorobili z odpadów ;D Same dociski pionowe te z zębatką bardzo mi się podobają, poza tymi wielkimi korbami. Po mojemu to powinna być jedna korba zdejmowana, nic by nie zaczepiało. Pozdrawiam Jakub
Czy widziałeś jak blisko przysunąłem te pionowe belki? Tylko po to aby je pokazać. Przy klejeniu drewna czy doklejek – używasz dodatkową kantówkę nad i pod materiałem i pionowe belki masz oddalone od siebie np. o 50cm. Nie ma mowy o żadnym zawadzaniu. Co do listwy dociskowej – to nie jest ścisk. To ma tylko dotknąć materiału i tyle. Po co tam chcesz stosować siłę?
Siła jest potrzebna do ustawienia klejonki na „właściwe tory” bo ma zwykle tendencję do łukowania się. Czy nie potrzeba siły do klejonki z jesionu o lamelach szerokości 6 cm, grubości powiedzmy 3 cm oraz długości i szerokości około metra?
No to powiem tak… to moja pierwsza prasa ramowa i nie pracowałem na takich 10 lat 🙂 Z moich osobistych obserwacji wynika że ściskane drewno w osi X, Y wymaga tylko utrzymania w tej pozycji – mała siła dociskania klejonki do pionowych ram.
Wcześniej zawsze kleiłem w ściskach (pancernych samoróbkach). Całym zabezpieczeniem przed wystrzeleniem lamelek czy desek z ścisków była 1 kantówka na środku (i po jednym ścisku na bokach). Zero siły, tylko przytrzymanie.
No ale… jak mówię – to są moje prywatne wnioski.
Kluczowe przy klejeniu jest dokładne wystruganie lameli oraz równoległość docisków w prasie, jeśli to jest faktycznie bardzo precyzyjne to nie potrzeba dużej siły jednak nie zawsze wszystko „zagra” i trzeba się z klejonką „siłować”. Nie widzę możliwości silnego dociśnięcia tym pionowym elementem w celu naprostowania płyty.
No o struganiu do klejenia będzie pewnie film 😉 Najprościej – obracać klejonkę na strugarce. Nawet jak ustawimy 89 stopni przykładnicę. To kolejna deska będzie przestrugana na 91 stopni. Po złożeniu – błąd przykładnicy się zeruje. Proste i super skuteczne. Pozdrawiam
No tak, ale jak strugamy wszystko na raz a potem układamy dopiero klejonkę to kierujemy się raczej doborem usłojenia niźli tym jak było strugane. Na dobre klejenie mam lepszy sposób choć mało oszczędny: frez do klejenia bocznego z ząbkami lub mikrowczep 😉
Podepnę się do dyskusji na temat tego „docisku do płaszczyzny”. Trochę majsterkuję i konstruuje maszyny, których potem sam używam, więc wiedzę domorosłego ślusarza posiadam. Z moim doświadczeń wynika, że ten gwint metryczny rzeczywiście jest za słaby, bo nawet po wielokrotnym użyciu się po prostu zetrze (twardy gwint metryczny klasy 8.8 i 10.8 może się wytrzeć o miękkim 5.8 lepiej już nie mówić). Gdybym to ja robił tę prasę to zastosowałbym śrubę i nakrętkę trapezową fi 12. Praktycznie nie do zdarcia.
A czemu nie?
Czemu nie do zdarcia? O to pytasz? Jest kolosalna różnica pomiędzy gwintem metrycznym a trapezowym. Najprościej mówiąc w trapezowym ten „ślimak” (gwint) jest dużo grubszy, masywniejszy przez co trudniej go zerwać, ma większą powierzchnię do przeciwstawiania się sile którą na niego działamy. Nie jestem ślusarzem ale chyba dobrze wytłumaczyłem różnicę. Pozdrawiam
Dobry gwint trapezowy jest niezniszczalny, u mnie na zakładzie ściski do klejonki posiadają tylko trapezowe śruby i mają już ok. 10 lat i zero zniszczeń, a klei się codziennie.
Wystarczy poszukać;) to dokładnie ta: http://www.felder-narzedzia.pl/8head-zub-02720/8fe-ba-forka-01-00520/8fe-messezeitung-0910/8121042-head-0120.html
Część postów pochodzi z komentarzy YT, muszę to chyba gdzieś dopisać, żeby ludzie z YT wchodzili na post na stronie DiD i tu czytali komentarze.
Aaa to by tłumaczyło niejednokrotnie powielające się komentarze/pytania.
No wiem ;/ Oni wtedy nie widzą odpowiedzi na ich zapytania ;/
Generalnie jest problem bo domidrewno to www, fb, yt, forum, inne fora – i kurde nie ma jak tego w 100% połączyć.
Nie ma się czym przejmować jak ktoś się utożsamia z DiD to jest na bieżąco i wie wszystko co i jak 😉 A jak ktoś jest tylko z doskoku to peszek 😛
A jakas cena tej zabawki i dodatkowych cześci?
Odpowiedź napisałem jako komentarz stad link jest powyżej.
prasa ramowa cudowna, jedyny mankament to drobny gwint w dodatkowym docisku czołowym, raczej powinien być trapezowy, to takie moje skromne zdanie 😀
Witam.
Chyba coś w tym jest bo zauwżyłem że ten docisk nie był użyty w żadnym projekcie przedstawionym na „wizji”, a sporo klejonki jest robione. Czy ten docisk się sprawdza w praktyce panie Jarku?
Pozdrawiam
Witam.
Co do tego docisku to ja wszystko rozumiem, ale jego cena jest równie absurdalna jak jego wykonanie. 1.134,31 zł za 1 szt.
Zawsze możesz ręką docisnąć 🙂
Z całym szacunkiem ale musiałbym mieć dwie lewe ręce żeby kupić taki docisk.