https://www.youtube.com/watch?v=22AwqnyiflE
To była moja pierwsza wymiana nożyka. Poszło szybko i gładko. Sam wał jeszcze jest dość czysty, nie ma tam wielkich ilości żywicy. Ta walizka serwisowa zapewnia nam idealnie wszystko co potrzeba do takiej czynności.
Jarku, przyznam, że zachwytu walizką nie rozumiem.
Po walizce spodziewałem się jakiegoś urządzenia pomiarowego lub czegokolwiek innego co wymagałoby takiego zabezpieczenia (walizka z tworzywa + dopasowane gąbki), a tu tylko klucz/szczoteczka/zapasowe śrubki z ostrzami i spryskiwacz… od strony ekonomicznej i ekologicznej (nadprodukcja odpadów w postaci zbędnego opakowania) zupełnie tego nie rozumiem!
pozdrawiam
i czekam na jakieś realizacje
Piotrek, a gdzie widziałeś zachwyt nad walizką? 🙂 Dla mnie taki zestaw może być w worku. Opakowanie nie ma żadnego znaczenia. Chodzi o taki sposób myślenia przy takich zestawach, aby nic nie brakowało w razie potrzeby.
Realizacja w toku 😉 Może jutro będzie online 😉
Jarku , idea zastosowania nożyków bardzo dobra . Ale myślę ( i chciałbym żebyś to dokładnie sprawdził ) , że przeprowadziłeś naprawę pochopnie i nie do końca . Nie chce mi się wierzyć , że szczerba wystąpiła tylko na jednym nożyku ( Ty wymieniłeś jeden ) , bo gdyby tak było , to oznacza , że określona szerokość ostrza ( nie wiem ile ) tylko jednego nożyka struga materiał , a są przecież dwa zwoje nożyków .
Sprawdzałem kilka razy. W 2 linii noże idealne. Te „linie” są poprzesuwane względem siebie. Wymieniłem ten jeden nożyk… przepuściłem deskę i linia zniknęła.
MAGIK BOX 😀 Jeszcze tylko brakuje ściereczki do wytarcia nadmiaru płynu.
Albo… rękawiczek (bo może ktoś ma alergię na ten płyn) hehehe
Ja bym jeszcze na początku wszystko dobrze przedmuchał sprężonym powietrzem, bo przypuszczam że łebki śrub są zabite samym wiórem.
Wał jest spoko a sam filmik zpomiarem natężenia dzwięku dla silent power izwykłego wału można obejrzeć (po angielsku)
http://www.youtube.com/watch?v=JZxY76Y92CQ&feature=player_embedded
Dobra uwaga z tym powietrzem. Nie mam jeszcze rozprowadzonej instalacji sprężonego powietrza i łapie się na tym, że nie chce się człowiekowi chodzić, rozwijać węże itp.
Do takiego pomiaru u mnie doszło by jeszcze echo ;)))
Rozwiązanie z tymi nożykami jest genialne! 🙂 A co do pomysłu zeby uszkodzone nozyki dawać z jednej strony to zgodzę się, ale równie dobrze można by przykręcić sama śrubę bez nożyka. I tak nie mamy zamiaru używać tej części urządzenia więc nie lepiej po prostu zostawić tą przestrzeń pustą ?
Nie zapominaj o wyważeniu wału… A ten kawałek gdzie powiedzmy mamy te uszkodzone nożyki i tak można używać do drewna konstrukcyjnego, gdzie takie mikro ryski nie mają znaczenia.
A jak to jest z tymi nożykami… Jest możliwość jeszcze ich zregenerowania? Jak to z Nimi jest???
pozdrawiam
Bez szans. Jak je naostrzysz – to będą krótsze. Czyli montaż ich nie ma sensu.
Może przeostrzone założyć do noża tokarskiego? I użyć do toczenia na tokarce? 🙂 Ale czy ktoś się bawi w ostrzenie tych małych nożyków? Nie mam pojęcia…
No masz racje Jarku 🙂 A jak wygląda ich eksploatacja. A z jakiego rodzaju blachy z są wykonane nożyki. Jakie jest ich zużycie.
pozdrawiam
Nożyki są ze stali HW. Tu masz opisy gatunków: http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/knowledge/milling/grade_information/Pages/default.aspx#3
Podziękował serdecznie 😉
pozdrawiam
koszt walizki pewnie większy niż nie wartość nie jeden maszyny w moim warsztacie :PJarku a czy w gorszym stanie nie jest trzeci nóż na lewo od tego co robiłeś ??
Cała szerokość idealna była, tylko ten 1 dostał 😉 Ledwo to wypatrzyłem, więc na fotkach nie patrz, szkoda czasu.
dreluks-lukasz nożyki te wykonane są bodajże z węglikow spiekanych z tego co wiem a co do zużycia to oczywiście zależy od przerabianego materiału na pewno dużo trwalsze od zwykłych noży ze stali narzędziowej lub szybkotnącej pozdr
jak Jarek wspomnial o ostrzeniu można zapomnieć są jednokrotnego użycia ale badrzo wygodne rozwiązanie
Czy poszczegolne miejsca/gniazda na wale są numerowane?
Nie, każde gniazdo jest identyczne. Nożyki można wkładać w dowolne miejsca.
To wiem, na tym przecież polega cały bajer – jak dla mnie rewelacyjny. Wg mnie numeracja gniazd pozwoliłaby np. na prowadzenie ewidencji serwisowej – np. wiem, że jak gniazdo 10-te to muszę wymienić nożyk bo 4 krawędzie już zepsute.Sam będę szukał czegoś podobnego do mojego hobbystycznego warsztatu. Możesz coś polecić? Znalazłem głowicę Byrd Shelix do Dewalt DW735.
Może flamaster spirytusowy załatwi sprawę 🙂 Zaznaczę jutro ten nożyk (krawędź) i zobaczymy za tydzień, dwa czy to się nie zetrze… Jeśli to głowica dedykowana do tego modelu to pewnie że warto, Pewnie za parę lat wszyscy producenci będę jechać na takich wałach z nożykami.
Używam podobnych nożyków od lat przy renowacji stolarki , są idealne do zastosowania w skrobaczkach ręcznych . Można samemu zrobić uchwyt , albo kupić oryginalny do ich zamocowania Bahio-Sandvik w marketach , co prawda jest on na nożyki trójkątne , ale myślę że te też dało by się założyć .
Tak więc nie wyrzucać , tylko naostrzyć i można dalej wykorzystać
Ja mam ich skrobak, ale szeroki. Zobaczę gdzieś za tym trójkątnym 😉
ja mam sposób na piasek i kamyczki biorę szczotkę drucianą i ścieram !!!
No i dobrze, ja też chyba zacznę baczniej zwracać na to uwagę.
Jarku widzę że procentuje Twój wybór dostawcy maszyn stacjonarnych,zestaw /naprawczy/równie kompletny jak same maszyny.Przy wymianie nożyka wał strugarki trochę się ruszał czy producent nie przewidział jakiejś blokady wału przy takiej czynności,może w wolne miejsce w walizce jest na klin drewniany by nim blokować wał przy następnych wymianach.Pozdrawiam PIOTREK.
Man małą uwage. Zamiast urzywać szczotki, lepiej użyć powietrza.
ziomekkimono
Twoja uwaga jest nietrafiona .
Tej ubitej żywicy wraz z trocinami , powietrzem nie wyczyścisz , mie mając płynu ,tylko usuniesz skrobaniem .
wojteksci nie musisz mieć żadnej identyfikacji nożyków ponieważ przy jednej krawędzi masz wybita kropkę i jak obracasz zgodnie z ruchem wskazówek to wiesz który już do kosza się nadaje, a dla mnie to ten cały system to porażka jak przyjdzie wymienić cały wał to ile zejdzie z 2 godz już lepsza tersa
Hmmm, a kto czeka i wymienia wszystkie nożyki na raz? :))) Wymieniasz ten który jest uszkodzony, a nie czekasz, aż wszystkie zajedziesz ;)))
Jarek – wymienia ten wszystkie , komu się stępiły , a nie poszczerbiły
jako amator możesz wymieniać nożyk po każdym przejściu deski, ale w zakładzie gdzie na maszynie pracuje 10 osób to się nie sprawdzi
klass
<3